Sylwia S
Bardzo współczuję rodzicom, niewyobrażalna strata jednak nie można wrzucać całego personelu do jednego worka. Nie dawno rodziłam swoje trzecie dziecko i przy każdym porodzie był przy mnie super personel który spisał się za każdym razem na dziesiątkę. To co się stało jest karygodne i jeśli to dzieciątko straciło życie przez czyjeś niedopatrzenie ta osoba powinna ponieść tego konsekwencje. Jednak nie obwiniajmy całego personelu bo to nieuczciwe wobec osób które wypełniają rzetelnie swoje obowiązki. A takie są bo sama się o tym przekonałam. Poza tym przez taką nagonkę na cały oddział polozniczy dajemy fałszywy obraz dziewczynom które czekają na rozwiązanie w tym szpitalu. Pozytywne nastawienie z jakim jedziemy rodzić pierwsze czy kolejne dziecko jest bardzo ważne w tym trudnym dla kobiety czasie. Nie osadzajmy kiedy nie ma 100% pewności że to wina kogoś z personelu.