Monika
Obrzydliwe jest to co piszecie, beznadziejne sa te wasze przypuszczenia, to byla moja Tesciowa, ciezarowka zatrzymala sie dla nie na pasach, Tesciowa zaczela przechodzic-tylko ze wolno bo slabo chodzi, wracala z przychodni, bedac na polowie przejscia, kierowca ruszyl...tak jezdzic potrafia tylko polscy kierowcy! i tak krytykowac (przede wszystkim jak nie maja pojecia o wydarzenia) potrafia tylko polacy! wstyd mi za was! Najpierw glupia polska sluzba zdrowia zabrala mi ukochana Mamusie, pozniej polska glupota rodziny Tatusia doprowadzila go do grobu (nie zabrali go do szpitala przy udarze mozgu), a teraz ginie ukochana Babcia mojej Mayi, wstydze sie za narod....
odp
Oceniono 0 raz(y) 0
"Ci, których kochamy, nie umierają nigdy, bo miłość to nieśmiertelność."
To słowa Emily Dickinson, zmarłej równo 133 lata temu amerykańskiej poetki.
Monika
Oceniono 3 raz(y) -3
Co ma piernik do wiatraka, wlasnie gdzie to wspolczucie, pochylona glowa, tym razem pouczenie czy przypomnienie-rob dla siebie takie notatki
Hej
Oceniono 2 raz(y) 2
A może gdyby nie była wstrzymywana budowa obwodnicy w naszym mieście byłoby bezpiecznie a ktoś ma na to wpływ
Monika
Oceniono 0 raz(y) 0
w polsce ludziom wszystko uchodzi na sucho, w innych krajach firma nie bylaby sie juz w stanie podniesc na nogi po karze jaka otrzymalaby, nie ma karnosci, sa tylko przekrety, nieuczciwosc, lenistwo i zazdrosc innym krajom
Ktos
Oceniono 1 raz(y) 1
Siedziałaś kiedyś z kierownicą takiego pojazdu? Jeżeli nie to polecal. Zobaczysz o czym mówię. Jezeli jest sie na przejść to trzeba z niego schodic a nie spacer urządzać. Trzeba myslec co sie robi i czy jest bezpiecznie na przejściu.
Monika
Oceniono 0 raz(y) 0
Na tyle Was stac, oceniac Kobiete z niepelnosprawnoscia, tak spacer sobie urzadzala...pewnie jeszcze przez smartfon rozmawiala-cala polska
Monika
Oceniono 0 raz(y) 0
Ktosiu-wstydzisz sie przedstawic widze, nie dziwie sie...proponuje ci abys nigdy przez jezdnie nie przechodil jak bedziesz starszy, lub zagwarantuj sobie ze jak auto sie zatrzyma a ty wejdziesz jednak na pasy to uda ci sie odskoczc na czas jesli kierowca ruszy niespodziewanie. Na szczescie sa swiadkowie, a takie glupie wywody wracaja do wlasciciela, nic nas w zyciu nie omija i wraca dajac konkretna nauczke, i na przejscie pamietaj nie wchodz bo twoja ocena bezpieczenstwa moze miec krotkie nogi tak jak i byla mojej Tesciowej...