Moim zdaniem godziny dla seniorów powinny byc od 8 do 10 i popoludniu dwie godziny po za tym seniorzy powinni isc na spacer do parku a nie do marketu opiekun tez powinien móc wejśc z seniorem nawet jesli to wnuczek a tak od poniedziałku do piątku sa godziny dla seniorów a w weekend juz jedni drugim nie zagraźamy śmieszne poza tym jesli bysmy przestrzegali odległosci tez bylobg inaczej w godzinach dla seniorów nie jeden sklep jest pusty ale młodsi nie mogą wejsc bo godziny .
A moja córka była z babcią w biedronce w godzinach dla seniorów i bez problemu zrobiły zakupy. Co do Wet to może nie smarkacz nie obrażaj nikogo, bo to dziecko ale na pewno babci łatwiej było zrobić zakupy z wnukiem. Wyznaje zasadę nie wpuszczono... więcej nie przyjdę jest więcej sklepów
75 letnia babcia z 13 letnim wnukiem na zakupy,powinna poprosić osobę dorosłą o pomoc a nie smarkacza.
Moja mama,też ma ponad 60 lat i wnuczka z nią pojechała żeby zrobić zakupy i w Biedronce również nie pozwolono wejść wnuczce. Wystarczyłoby trochę zdrowego rozsądku
Nie pierwszy to raz i nie ostatni , państwo policyjne nie wie co to zdrowy rozsądek czy życzliwość. Takie państwo jakie mamy szuka kasy na każdym kroku, więc nie można się dziwić ,że sklepy stosują się do przepisów , bo się boją. Takie przepisy i tak moim zdaniem są niezgodne z prawem , ale cóż taki mamy układ którego tak bardzo pragnął naczelnik , zbawca czy jak go zwal to zwał wielki mały JK.
Najgorzej jest w NETTO ta pani gorsza od policjanta.....
Trochę zdrowego rozsądku i życzliwości by się przydało...
