avatar

Mieszkaniec

Oceniono 7 raz(y) 5

Przydałoby się "referendum" w sprawie odwołania komendanta i prezesa osp. Jak ma być porządek w straży skoro zarządzają nią osoby bez zasad, choragiewki na wietrze w zależności z której ten zawieje.

avatar

gość

Oceniono 13 raz(y) -7

Owszem, kierowca spożywał alkohol, ale to nie znaczy, że był nietrzeźwy. Nawet nie jest podane w artykule ile promili miał kierowca, a tu ktoś robi z kierowcy pijaka... osobiście znam kierowcę i nigdy nie wsiada za kierownicę po alkoholu. Ma "bzika" na punkcie straży i to był odruch, że wsiadł do samochodu. Zawsze liczył się dla Niego czas i to, aby jak najszybciej dotrzeć do straży. Teraz to niby taki zły i niedobry kierowca, ale jak szedł ratować niejednokrotnie Wam tyłki, to wtedy był ok? Wina leży po obu stronach, ale może lepiej zostawić to policji, niż snuć własne wnioski, nie wiedząc nic w tej sprawie?

avatar

Mieszkaniec

Oceniono 15 raz(y) 15

Jedno jest pewne, nieład w osp jest zauważalny na wielu płaszczyznach. Ochotnicy są nieocenieni i my jako mieszkańcy cenimy ich pracę, trud i wysiłek. Wiadomo, wszystko zaczyna się od góry. Przydałaby się zmiana osób na stołkach, z zasiedzenia dobrego nic nie wyniknie. Gdyby dźwignął temat ktoś z charyzmą i olejem w głowie, byłoby to in plus dla całej społeczności.

avatar

Ktos z rodziny

Oceniono 7 raz(y) 5

Proszę nie pisac takich rzeczy, rodzina juz wyjasnila sobie wszystko ze straza. I wiemy, ze chlopaki nie zauwazyli wypadku. Jedyne co nas teraz interesuje to stan zdrowia M. Takze zakonczcie te do niczego nie prowadzace komentarze i insynuacje.

avatar

postrony

Oceniono 16 raz(y) -8

Nie rozumiem dlaczego osoby z rodziny osoby poszkodowanej próbuje zaszkodzić OSP. Przecież wszyscy dobrze wiemy, że te złe komentarze na jednostkę straży są z tego samego adresu IP czyli ciągle pisze je jedna osoba. Nie rozumiem dlaczego ta osoba działa w tak złej mierze. Doceńmy wreszcie strażaków z OSP, bo Oni działają społecznie a służą dla nas całodobową pomocą.

avatar

Gość

Oceniono 10 raz(y) -4

Szkoda ze jak poszkodowany potracil przed laty starsza Pania to nikt o tym nie pisał a o maly włos brakowalo od tragedii.. Teraz cala wina obarczony jest kierowca-racja nie powinien wsiadac po alkoholu(nie porównywać wypicia 1 piwa od calonocnej libacji alkoholowej) ale jechal On do Strazy nie w własnym interesie... Troche zrozumienia

avatar

Mieszkaniec

Oceniono 9 raz(y) 5

Jasne, ze nie pownno miec miejsca sytuacja kiedy pijana osoba jezdzi samochodem a juz napewno nie na akcje starazacka. Ale widocznie maja na to przyzwolenie z gory.

avatar

gosc

Oceniono 6 raz(y) 0

Oczywiście że strażacy wyjeżdżający na akcje nie widzieli tego inaczej to pewne że wrociliby do zaistnialego wypadku dostajc wezwanie to oczywiste że skupiaja sie na tym aby jak najszybciej dotrzeć na wezwanie nie mogli przewidzieć tego co się stanie w momencie ich wyjazdu. Z resztą z tego co mi wiadomo strażak który się spóźnił lub zabrakło dla niego miejsca udzielił pomocy a rodzina doskonale o tym wie. Pewne jest to że wszyscy z osp dzialali w słusznej sprawie a winnymi są uczestnicy wypadku.

avatar

Obserwator tematu

Oceniono 2 raz(y) 2

Niebylo mnie przy tym nie widziałem ale myślę że każdy strażak widząc wypadek rusza z pomocą gdy tylko widzi że jest potrzebna... Ja myślę że w szoku i adrenalinie strazacy naprawdę nie zauważyli tego zajścia.... Wiem jacy druhowie w nim jechali i wiem że robią wszystko aby pomóc bliźnim i mieniu. Nie robię z nich potworów... Gdyby oni wiedzieli co się stało niewierze że któryś niezłapabył apteczki aby pomóc koledze..

avatar

Anonim

Oceniono 6 raz(y) 4

Co jak co ale dla Panów ze Straży brawa!widzieć co się dzieje kawałek od jednostki żaden nie ruszył na pomoc nawet nikt się nie zainteresował czy nie potrzebne będą koce czy nawet apteczka.Przejażdżka nowym samochodem i gaszenie trawy przecież jest ważniejsze niż pomoc kolegom !Wstyd wstyd jeszcze raz wstyd!a Ps. Na miano 'kolegów' raczej nie zasługujecie!