| Źródło: RMFM24 / zdj. freepik
Nowa mutacja wirusa
Firma Moderna potwierdza, że jej szczepionkę można uznać za skuteczną w walce z mutacjami wirusa z Wielkiej Brytanii czy RPA, jednak biorąc pod uwagę jak ta mutacja się rozprzestrzenia naukowcy zastanawiają się czy nie potrafi ona uniknąć wypracowanych już wcześniej mechanizmów odpornościowych.
Firma Moderna pracuje już nad nowym preparatem, który można było by stosować jako dawkę przypominającą, po roku od pierwszych szczepień. Dotychczas sprawdzano skuteczność szczepionki pod kątem walki organizmu w neutralizacji koronawirusa, lecz tylko w warunkach laboratoryjnych. Nie sprawdzano natomiast czy ewentualne zmiany aktywności przeciwciał mają jakiekolwiek przełożenie na skuteczność szczepionek czy prawdopodobieństwo ponownego zakażenia.
Badania nad nową mutacją wirusa przeprowadziły już dwie grupy, ale prace nad nią trwają nadal. Jedna z nich - grupa Tulio de Oliveiry, bioinformatyka z University of KwaZulu-Natal oraz Alexa Sigala, wirusologa z Africa Health Research Institute w Durbanie wyizolowała wirusy wariantu 501Y.V2 i poddała testom wobec próbek zawierającego przeciwciała osocza 6 osób, które przeszły Covid-19, wywołany przez inne odmiany. Okazało się, że te osoby dużo słabiej neutralizowały wirusy tej odmiany niż innych. Osocze niektórych osób "radziło sobie" lepiej, innych gorzej, jednak nie ulega wątpliwości, że radziły sobie znacznie słabiej. Eksperci wskazują na to, że w Południowej Afryce wciąż jeszcze trwają testy kliniczne niektórych szczepionek. Badacze będą bacznie przyglądać się ich wynikom, by przekonać się, czy pojawienie się wariantu 501Y.V2 nie powoduje spadku ich skuteczności.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj