| Źródło: http://nowe-miasto-lubawskie.policja.gov.pl
Policjanci z Nowego Miasta Lubawskiego pomogli choremu mężczyźnie
W sobotę ok. godz. 18:00 oficer dyżurny nowomiejskiej komendy Policji otrzymał telefon od mężczyzny, który poprosił o pomoc. Kontakt ze zgłaszającym był bardzo utrudniony. Zgłaszający mówił cichym głosem i nie potrafił dokładnie sprecyzować gdzie się znajduje. Mężczyzna powiedział tylko, że jest na polu, zasłabł i nie może sam się podnieść. Oficer dyżurny natychmiast w rejon zamieszkania zgłaszającego wysłał policyjny patrol. Niestety mężczyzna nie odbierał telefonu i nie można było się z nim skontaktować. Funkcjonariusze przeszukiwali pieszo błotniste pole uprawne wzdłuż lasu gdzie prawdopodobnie mógł przebywać zgłaszający, przez cały czas głośno go nawołując. Po przejściu kilkuset metrów mundurowi usłyszeli odpowiedź na wołanie. Idąc w kierunku głosu mężczyzny znaleźli go zziębniętego, leżącego w kałuży i błocie.
Policjanci natychmiast podnieśli go i okryli kurtką. Mieszkaniec gminy Biskupiec powiedział, że gdy wracał ze sklepu zakręciło mu się w głowie, poczuł nagle mrowienie i sztywność w nogach a potem upadł na ziemię tracąc przytomność. Po jakimś czasie odzyskał świadomość ale nie mógł sam wstać. Mężczyzna oświadczył, że nie jest w stanie samodzielnie się poruszać i że choruje na serce. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego. Przenosząc mężczyznę do radiowozu funkcjonariusze pojechali z nim w kierunku drogi publicznej, gdyż pozostanie na polu mogłoby utrudnić i wydłużyć czas dojazdu tam służby pogotowia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj