Kilka minut temu Sąd Okręgowy w Elblągu podjął decyzję ws. dwóch mężczyzn oskarżonych o pedofilię. Tomasz K. (33 l.) i Mateusz L. (26 l.) przez kilka długich miesięcy mieli molestować siedmiu chłopców w wieku od 8 do 13 lat w jednym z mieszkań w Nowym Mieście Lubawskim.
| Źródło: inf. własne, TVN24
Elbląski sąd podjął decyzję ws. dwóch pedofili z Nowego Miasta Lubawskiego
W sierpniu 2015 roku pojawiły się pierwsze informacje nt. możliwości popełnienia przestępstwa przez mężczyzn. Sprawę zgłosiła matka jednego z poszkodowanych chłopców. Miesiąc później nowomiejscy policjanci wspólnie z kolegami z Olsztyna, zatrzymali dwóch podejrzanych - Tomasza K. z Nowego Miasta Lubawskiego i Mateusza L., mieszkańca powiatu tarnowskiego. W czasie śledztwa policjanci zabezpieczyli nagrania video, foldery ze zdjęciami i inne materiały, które obciążały mężczyzn. W sumie zarzuty usłyszało pięć osób.
Sąd Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim uznał mężczyzn za winnych i skazał ich na 10 lat pozbawienia wolności oraz 15-letni zakaz zbliżania się do ofiar i zadośćuczynienie w kwocie 10 tysięcy złotych. Od wyroku się odwołano i sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Elblągu. W środę, 11 kwietnia, zakończył się przewód sądowy w sprawie.
Decyzja
Obrońcy mężczyzn wnieśli apelację od wyroku, chcieli dla swoich klientów zawalczyć o łagodniejszy wymiar kary. Jak tłumaczyli, ich klienci przyznali się do winy, wyrazili chęć zadośćuczynienia i przeprosili swoje ofiary. W trakcie śledztwa współpracowali także z organami ścigania. W piątek Sąd Okręgowy w Elblągu utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. Jest on prawomocny. Na sali sądowej była matka dwóch pokrzywdzonych chłopców.
- Wyrok przyjmuję z ulgą. Najważniejsze, że zostali skazani i zostaną w więzieniu - mówiła kobieta dla TVN24 i dodała, że jej synowie cały czas korzystają z pomocy psychologa.
Wstrząsające szczegóły
- Za seks płacili dzieciom słodyczami, chipsami, obiecywali także pieniądze, ale z tego się nie wywiązywali - relacjonował w październiku sprawę reporter TVN24 Marcin Sidorkiewicz.
Mężczyźni zostali skazani na 10 lat pozbawienia wolności, gdzie maksymalna kara za przewinienie to 12 lat. Ponadto Sąd zarządził 15-letni zakaz zbliżania się do poszkodowanych i zadośćuczynienie w kwocie 10 tysięcy złotych. Przez kilka długich miesięcy mężczyźni mieli molestować siedmiu chłopców w wieku od 8 do 13 lat.
Pedofile podczas nagrywania filmów z chłopcami, pokazywali kartkę z datą i inicjałami, jasnymi tylko dla innych pedofilów. Można przypuszczać, że nagrany film traktowali jak swoiste trofeum. Ofiary namierzali pod szkołą podstawową i sprowadzali do mieszkania w Nowym Mieście Lubawskim
Podczas procesu na sali obecna była matka dwóch chłopców poszkodowanych w sprawie. Rozmawiał z nią reporter TVN24 Marcin Sidorkiewicz.
- Matka nie jest w stanie opisać tego słowami. Słyszy się o takich rzeczach, ale nie sądziłam, że może to spotkać moje dzieci - relacjonowała przerażona kobieta.
Sąd Rejonowy w Nowym Mieście Lubawskim uznał mężczyzn za winnych i skazał ich na 10 lat pozbawienia wolności oraz 15-letni zakaz zbliżania się do ofiar i zadośćuczynienie w kwocie 10 tysięcy złotych. Od wyroku się odwołano i sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Elblągu. W środę, 11 kwietnia, zakończył się przewód sądowy w sprawie.
Decyzja
Obrońcy mężczyzn wnieśli apelację od wyroku, chcieli dla swoich klientów zawalczyć o łagodniejszy wymiar kary. Jak tłumaczyli, ich klienci przyznali się do winy, wyrazili chęć zadośćuczynienia i przeprosili swoje ofiary. W trakcie śledztwa współpracowali także z organami ścigania. W piątek Sąd Okręgowy w Elblągu utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. Jest on prawomocny. Na sali sądowej była matka dwóch pokrzywdzonych chłopców.
- Wyrok przyjmuję z ulgą. Najważniejsze, że zostali skazani i zostaną w więzieniu - mówiła kobieta dla TVN24 i dodała, że jej synowie cały czas korzystają z pomocy psychologa.
Wstrząsające szczegóły
- Za seks płacili dzieciom słodyczami, chipsami, obiecywali także pieniądze, ale z tego się nie wywiązywali - relacjonował w październiku sprawę reporter TVN24 Marcin Sidorkiewicz.
Mężczyźni zostali skazani na 10 lat pozbawienia wolności, gdzie maksymalna kara za przewinienie to 12 lat. Ponadto Sąd zarządził 15-letni zakaz zbliżania się do poszkodowanych i zadośćuczynienie w kwocie 10 tysięcy złotych. Przez kilka długich miesięcy mężczyźni mieli molestować siedmiu chłopców w wieku od 8 do 13 lat.
Pedofile podczas nagrywania filmów z chłopcami, pokazywali kartkę z datą i inicjałami, jasnymi tylko dla innych pedofilów. Można przypuszczać, że nagrany film traktowali jak swoiste trofeum. Ofiary namierzali pod szkołą podstawową i sprowadzali do mieszkania w Nowym Mieście Lubawskim
Podczas procesu na sali obecna była matka dwóch chłopców poszkodowanych w sprawie. Rozmawiał z nią reporter TVN24 Marcin Sidorkiewicz.
- Matka nie jest w stanie opisać tego słowami. Słyszy się o takich rzeczach, ale nie sądziłam, że może to spotkać moje dzieci - relacjonowała przerażona kobieta.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj