Sprzeczne głosy w ramach budżetu UE

Na horyzoncie widać już iskierkę nadziei, jak donosi agencja Reuters, Polska wraz z Węgrami zgodziły się na zaproponowany przez Niemcy budżet. Oznacza to, że po długim sporze miedzy krajami  unijny budżet może zostać zaakceptowany. Pamiętamy, że Polska i Węgry sprzeciwiają się mechanizmowi praworządności , który z tym budżetem jest powiązany. Nie podoba się im to, że UE jako miałaby wtrącać się w sprawy poszczególnych państw, tłumacząc się właśnie mechanizmem praworządności.  

Jednak te odniesienia dementuje rzecznik polskiego rządu - Piotr Muller. Polska wraz Węgrami prowadzą nadal negocjacje w ramach budżetu UE i na razie o porozumieniu nic nie wiadomo. We wtorek odbyło się spotkanie oby dwóch premierów Morawieckiego i Orbana, dotyczące właśnie tej kwestii. Oprócz przedstawicieli obydwóch rządów w spotkaniu uczestniczyli również prezes PIS Jarosław Kaczyński,  a później dołączyli szef Porozumienia Jarosław Gowin oraz lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro . 

Premier Węgier pytany o stanowisko swojego kraju  odparł, że oba kraje reprezentują to samo stanowisko i mają szansę że na następnym spotkaniu UE osiągnąć cel, który sobie założyli.  

Przypomnijmy, że w czwartek  w Brukseli ponownie nastąpi próba znalezienia złotego środka w sprawie budżetu unijnego na lata 2021-2027, który ma zawierać fundusz na odbudowę gospodarki wynoszącym 1,8bln euro i być połączony z  praworządnością. Być może zakończy się ona sukcesem.