| Źródło: KPP Nowe Miasto Lubawskie, zdjęcie: Dawid Skalec
Nietrzeźwy gaduła z NML blokował numer alarmowy. Noc spędził w areszcie
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek (21/22.03.2018) około godz. 00:30. Oficer dyżurny nowomiejskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, z którego wynikało, że od około godziny na numer alarmowy wydzwania mężczyzna, który twierdzi, że nic się nie dzieje, poza tym, że konkubina nie chce go wpuścić do mieszkania. Mężczyzna nie był tam zameldowany, więc został poinformowany o tym, że jego partnerka nie jest zobowiązana, by go wpuścić do domu. Pomimo próśb dyspozytora, by się rozłączył, mężczyzna nadal wydzwaniał na telefon alarmowy blokując w ten sposób linię. Na nic zdały się perswazje i napominania, że blokowanie tego numeru jest niedozwolone, bo w tym czasie ktoś może potrzebować pomocy. Rozmówca był uparty i dzwonił ponownie.
Nietrzeźwego gadułę zidentyfikowali policjanci i pojechali do miejsca jego zamieszkania, jednak go tam nie zastali. Jeszcze tej nocy mężczyzna sam stawił się do komendy. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania, sam nie wiedział dlaczego korzystał z numeru alarmowego. W związku z tym, że był nietrzeźwy i agresywny, noc spędził w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwiał został ukarany za popełnione wykroczenie mandatem karnym.
Nowomiejska policja przypomina:
Zgodnie z art. 66 § 2 kodeksu wykroczeń, każdy kto umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 zł.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj