Jak poinformowało Radio Olsztyn, u kierownika pociągu z Działdowa i konduktorki z warszawskiej PKP Intercity, zostało wykryte zakażenie koronawirusem. Wojewódzki inspektor sanitarny uspokaja, że nie ma i nie było zagrożenia dla pasażerów.
Koronawirus w pociągu. Zakażony kierownik i konduktorka
Już 16 lipca kolejarze otrzymali informację o zakażeniach. W natychmiastowym trybie podjęto się czynności sanitarno-epidemiologicznych.
- Uzyskaliśmy listę osób, z którymi ten pan pracował w przedziale ostatnich 2 tygodni. Dysponujemy wszystkimi danymi personalnymi tych osób. Wiele z nich jest spoza terenu naszego województwa. Każda powiatowa stacja odpowiadająca miejscom zamieszkania danej osoby, otrzymała taką informację i objęła wszystkie osoby kwarantanną. Już mamy pierwszy dodatni wynik z tego kontaktu. To pani konduktor, która zamieszkuje na terenie województwa mazowieckiego - mówił Janusz Dzisko, dyrektor WSSE w Olsztynie, w wywiadzie dla Radia Olsztyn.
Dzisko zaznaczył, że kierownik pociągi stosował środki bezpieczeństwa - nosił maskę z filtrem i rękawiczki. Jego kontakt z pasażerami był sporadyczny, ale mimo wszystko z kontaktu z nim, na kwarantannie przebywają obecnie 22 osoby.
Według PKL pasażerowie mogą czuć się bezpiecznie - w pociągach stosowane są przepisy sanitarne i nie ma możliwości, by ktokolwiek mógł zagrozić podróżującym.
Pamiętajcie, że w pociągach obowiązuje nakaz noszenia maseczek!
źródło: Radio Olsztyn
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj