| Źródło: www.problemyzpsem.pl
Pies nie powie, że jest mu zimno. Kilka zasad ułatwiających psu przetrwanie mroźnej zimy
Zimowy mroźny spacer z psem lepiej odbywać bez smyczy, jeśli tylko jest to możliwe. Pies może wtedy rozgrzać się biegając we własnym tempie.
Jeśli pies zaczyna mieć dreszcze podczas dłuższego spaceru na mrozie, jest to pierwszą oznaką wychłodzenia. Ale dopóki pies drży, można uznać, że radzi sobie z temperaturą. O poważnym stanie mówimy wtedy, gdy pies przestaje drżeć (drżenie ciała produkuje ciepło) a temperatura ciała psa spada do 33 stopni. Nie dopuszczaj do wyziębienia psa, bowiem zwierzę, które raz doznało hipotermii, jest znacznie bardziej na nią narażone ponownie. Z reguły już do końca życia potrzebuje pomocy człowieka przy utrzymywaniu prawidłowej temperatury ciała.
Jeśli masz starszego psa pamiętaj, że marznie on bardziej niż młodziak, więc nawet jeśli całe swoje życie mieszkał na dworze, przenieś do wnętrza na czas mrozów i pilnuj, aby nie wchodził do wody zimą.
Starego psa, szczeniaka lub psa chorego na kręgosłup, stawy czy schorzenia neurologiczne możesz okryć kubraczkiem na czas spaceru. Wybieraj ubranie bez nogawek i kapturów, niekrępujące ruchów psa. Sukienki dla yorków czy futra dla chartów ani nie ogrzeją ani nie ozdobią psa, więc sam się w nie ubierz, a psu znajdź ubranie chroniące przed zimnem i wiatrem. Bez cekinów.
Staraj się, aby pies nie jadł śniegu, bo to bardzo wychładza organizm. Daj psu wodę do picia przed wyjściem na spacer, aby jego system termoregulacyjny pracował sprawnie, a psiak nie musiał jeść śniegu, aby zaspokoić pragnienie.
Zabezpieczaj psie łapy tłustym kremem (BEZ WODY!) przed solą, którą posypane są chodniki ale też przed mrozem – tłusta warstwa izoluje. Sól wnikająca w poduszki psich łap powoduje bolesne urazy. Bardzo często początkowo maleńkie, niewidoczne pęknięcia ropieją i przechodzą w stan zapalny. Aby uniknąć takich problemów, po każdym spacerze dokładnie myj psie łapy a po wysuszeniu wcieraj w nie galaretkę z czystego miąższu aloesowego lub/ i MSM żel z dimetylosulfonem (MSM) – organicznym związkiem siarki, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania niemal każdej komórki.
Aloes zregeneruje i odżywi naruszoną skórę, a MSM zadziała przeciwzapalnie, przeciwbólowo i antybakteryjnie.
Połączenie obu tych składników ma świetne właściwości, bo uzupełniają się one wzajemnie – biosiarka wnika głęboko w tkanki a jej działanie regeneracyjne jest wzmocnione składnikami aloesu.
Tłustym preparatem smaruj też nieowłosione miejsca na brzuszku psa, żeby miał dodatkową warstę izolacyjną podczas wyjścia na mróz.
Jeśli leżanka, miejsce psa znajduje się w domu przy kaloryferze, przenieś ją w inne miejsce. Nie narażaj psa na stałe przegrzewanie w domu i wychładzanie na dworze.
Przyzwyczajaj psa do niskich temperatur – lepiej wyjdź na 5 krótszych spacerów niż na 3 długie.
Pamiętaj o zwiększeniu psu kaloryczności jedzenia, kiedy jest zimno. Zasadą jest zwiększanie kaloryczności o 7,5% normalnej dawki na każdy 5 stopniowy spadek temperatury. Możesz dodać oliwy albo masła do karmy, jeśli nie chcesz lub nie możesz dodawać mięsa.
Jeśli temperatura spada poniżej 10 stopni (dla bardzo młodych szczeniąt to 6 stopni) pies nie powinien wykonywać zadań z posłuszeństwa na dworze – szczególnie komendy zostań czy równaj (chodzenie psa przy nodze człowieka w tempie człowieka). Pozwól mu wtedy biegać i bawić się we własnym tempie zapewniającym rozgrzanie się.
Źródło: www.problemyzpsem.pl
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj