Rakietnica na jachtach — czy to tylko nasz osobisty ratunek

Czy rakietnica nadal się przydaje w epoce telefonów komórkowych i satelitarnych?

Niewielu o tym wie, ale w Japonii w rakietnice wyposażone są nawet samochody, choćby ze względu na to, że zmyć je może fala Tsunami. Jednym słowem nawet w tak rozwiniętym technologicznie kraju używa się nadal flar sygnalizacyjnych lub rakietnic.

Używanie tych środków sygnalizacji ma uzasadnienie, bo za pomocą telefonu nie zawsze możemy precyzyjnie podać naszą lokalizację, bo widzący tonący jacht mogą za pomocą telefonu podawać sprzeczne informacja, a rakietnica daje bardzo jasny sygnał, czyli taki czytelny i w nocy, i w dzień.

Ona w sposób jednoznaczny podkreśla lokalizację dla ratowników z helikoptera lub z łodzi motorowej, a jeśli już do nas się zbliżą, to możemy im powiedzieć, czy to my mamy problem, czy to ten jacht dryfujący kilkadziesiąt metrów dalej.

Bałagan, jeśli chodzi o wezwania

Ludzie tylko dzwoniący pod numery alarmowe nie zawsze mogą podać poprawnie wszystkie dane. Jednym słowem mogą podać swoje dane osobiste, ale z poprawnym podaniem lokalizacji własnego jachtu nie każdemu idzie równie dobrze i właśnie dlatego ta rakietnica na jachcie się przydaje, po to, by szybciej ściągnąć już powiadomionych ratowników, po to by nie krążyli po okolicy, zataczając koła.

Wtedy gdy zataczają pierwsze koło lepiej odpalić rakietnicę i to niezależnie od tego, czy to ktoś na naszym jachcie jest osobą poszkodowaną, czy też na tym znajdującym się kilkadziesiąt metrów dalej. Ratownikom trzeba szybko podać komplet precyzyjnych danych, bo od tego zależy ludzkie zdrowie lub życie.

Typowe ludzkie błędy

Obecnie właściciele jachtów bywają też i osobami nie odpowiedzialnymi, czyli nie biorą ze sobą telefonu, a na własnym jachcie nie mają rakietnicy, czy też typowej apteczki i co gorsza, piją piwo wędkując. Takie wędkowanie czasami kończy się nieciekawie, czyli dany nieco starszy mężczyzna traci równowagę i z jachtu wypada do wody lub dostaje ataku serca na pokładzie.

Właśnie wtedy ktoś, kto zabawia się na jachcie, te kilkadziesiąt metrów dalej powinien zerkać na daną osobę i komunikować się z nią te kilka razy na godzinę, po to, by pomóc w tej nieciekawej sytuacji, bo ludzie czasami tracą życie tylko ze względu na to, że zapomnieli o telefonie i byli tam, gdzie nikogo nie było.

Rakietnica w nocy

Wielu z nas jest doskonale pewnymi tego, że rakietnica na jachcie najlepiej sprawdza się w nocy lub wtedy gdy zaczyna się robić ciemno, bo wtedy ta lecąca flara skupi na sobie uwagę wielu osób znajdujących się w najbliższej okolicy.

Wtedy też jest opcją obowiązkową, bo ratownicy nie mogą szukać danej jednostki pływającej bez precyzyjnego wskazania, bo na tego typu poszukiwaniach tracą cenne czas. Cenny ze względu na to, że gdy oni szukają jachtu, to ktoś na tej jednostce pływającej może już umierać na zawał.