Rażący problem, znowu się powtarza

Władze miasta znają problem od wielu lat. Mieszkańcy otrzymują zapewnienia, iż dostęp do wody zostanie wkrótce umożliwiony, nawet podczas upalnych dni, nie będzie z tym problemu. 
Ale od początku... Wraz ze wzrostem temperatury rośnie zapotrzebowanie na wodę wśród działkowców, którzy wieczorami starają się dbać o swoje rośliny, najlepiej jak to możliwe. Z tego względu, podlewanie swoich ogródków działkowych rozpoczyna się najczęściej od godziny 18 i trwa nawet do godziny 22, a nawet i dłużej. Niesie to za sobą konsekwencje w postaci braku wody dla mieszkańców mieszkających " geodezyjnie wyżej". 

Od czwartku 17 czerwca mieszkańcy np. ul. Głogowej lub Świerkowej mogą zapomnieć o korzystaniu z wody w godz. 18-22. XXI wiek, a my mamy problem z wodą? Po całym dniu pracy, czas na kąpiel dopiero po 22 o ile już będzie woda w kranie? 

Dla działkowiczów podobno niejednokrotnie apelowano ze strony władz miasta o wyrozumiałość i oszczędzanie wody, ale czy ktoś to weryfikuje, sprawdza i nad tym czuwa? 

Czy i kiedy miasto doczeka się modernizacji sieci wodociągowej?