Od wczoraj warunki do jazdy są bardzo trudne o czym przekonało się już kilku kierowców. Pamiętajmy, że to my sami – jako kierowcy – jesteśmy w pierwszej kolejności odpowiedzialni za to, czy nasza podróż samochodem nie skończy się dramatycznym finałem. Dlatego, drogi kierowco, noga z gazu!